lekarz Izabela Babula

Lekarka fatalna. Oschła i podejrzliwa. W wieku czterdziestu kilku lat poczułam się jak smarkula podejrzewana przez szkolną pigułę o symulowanie w celu urwania się z lekcji. Gdyby nie to, że naprawdę źle się czułam, to nawet zabawny powrót do przeszłości. Musiałam pobrać urlop na żądanie, bo nie byłam w stanie pracować, a Pani doktor stwierdziła, że nic mi nie jest. Dodam, że to zwykle lekarze mnie namawiają na wolne i negocjujemy dni (ja chcę krócej), abym z gorączką nie pracowała i nie zarażała innych...a w gabinecie pojawiam się raz na ...

Lekarka fatalna. Oschła i podejrzliwa. W wieku czterdziestu kilku lat poczułam się jak smarkula podejrzewana przez szkolną pigułę o symulowanie w celu urwania się z lekcji.
Gdyby nie to, że naprawdę źle się czułam, to nawet zabawny powrót do przeszłości. Musiałam pobrać urlop na żądanie, bo nie byłam w stanie pracować, a Pani doktor stwierdziła, że nic mi nie jest. Dodam, że to zwykle lekarze mnie namawiają na wolne i negocjujemy dni (ja chcę krócej), abym z gorączką nie pracowała i nie zarażała innych...a w gabinecie pojawiam się raz na kilka lat. Na pewno do tej Pani nie warto iść z chorobą, zostańcie z gorączką w pracy lub po prostu szybki urlop na żądanie, łóżko i herbata z miodem. A jak będzie gorzej to do naprawdę dobrego lekarza, na pewno nie do niej.

Pani Izabela Babula odmówiła mi wystawienia zwolnienia lekarskiego na dzień ubiegły, pomimo wszelkich objaw niezdolności do pracy. Uzasadnienie brzmiało 'nie widziałam Pani wczoraj'. Lekarz ma prawo wystawić zwolnienie do 3 dni wstecz, czego nie zrobiła Pani Babula. Po tej wizycie, postanowiłam szukać diagnozy u innego lekarza, gdyż Pani Babula stwierdziła, że nic mi nie jest. Na szczęście tego samego dnia odbyłam konsultację u lekarza kompetentnego, który rozpoznał infekcję wirusową, z którą się zmagam aktualnie drugi dzień. Oczekuję od placówki zatrudniającą tę osobę podjęcia kroków mających na celu niedoprowadzenie do podobnej ...

Pani Izabela Babula odmówiła mi wystawienia zwolnienia lekarskiego na dzień ubiegły, pomimo wszelkich objaw niezdolności do pracy. Uzasadnienie brzmiało 'nie widziałam Pani wczoraj'. Lekarz ma prawo wystawić zwolnienie do 3 dni wstecz, czego nie zrobiła Pani Babula. Po tej wizycie, postanowiłam szukać diagnozy u innego lekarza, gdyż Pani Babula stwierdziła, że nic mi nie jest. Na szczęście tego samego dnia odbyłam konsultację u lekarza kompetentnego, który rozpoznał infekcję wirusową, z którą się zmagam aktualnie drugi dzień. Oczekuję od placówki zatrudniającą tę osobę podjęcia kroków mających na celu niedoprowadzenie do podobnej sytuacji w przyszłości oraz pragnę zwrócić uwagę na jakość wykonywanych usług Pani Babuli.
Mój błąd, że nie pomyślałam, żeby poszukać opinii o Pani Babuli przed wizytą. W końcu... to takie oczywiste, że skoro lekarz jest dopuszczony do wykonywania zawodu, to nie trzeba wątpiąc w jego kompetencje. Niestety, jak widać, jednak trzeba.

Niestety muszę potwierdzić opinie na tym portalu. Pani doktor Izabela Babula źle oceniła zdrowia twierdząc że nie ma oznak jakiejkolwiek choroby czemu zaprzeczyła kolejna wizyta u kompetentnego lekarza dzień później, który dostrzegł to czego Pani Izabela nie potrafiła. Morfologia i wywiad jednoznacznie potwierdził że objawy wynikają z zapalenia wirusowego. Nie przeszkodziło to Pani na zaleceniu lekarstw na gardło twierdząc że kaszel wynika ze zmian wilgotności powietrza i wysuszonego gardła... Jednocześnie miałem wrażenie że diagnozę dostosowuje do leków jakie ma zamiar przepisać.Przy zapytaniu o zwolnienie lekarskie Pani Izabela stałą się wręcz ...

Niestety muszę potwierdzić opinie na tym portalu. Pani doktor Izabela Babula źle oceniła zdrowia twierdząc że nie ma oznak jakiejkolwiek choroby czemu zaprzeczyła kolejna wizyta u kompetentnego lekarza dzień później, który dostrzegł to czego Pani Izabela nie potrafiła. Morfologia i wywiad jednoznacznie potwierdził że objawy wynikają z zapalenia wirusowego.
Nie przeszkodziło to Pani na zaleceniu lekarstw na gardło twierdząc że kaszel wynika ze zmian wilgotności powietrza i wysuszonego gardła... Jednocześnie miałem wrażenie że diagnozę dostosowuje do leków jakie ma zamiar przepisać.Przy zapytaniu o zwolnienie lekarskie Pani Izabela stałą się wręcz arogancka i opryskliwa.
W mojej ocenie Pani Izabela nie jest lekarzem, tylko przedstawicielem handlowym koncernów farmaceutycznych. Za taki poziom bądź co bądź odpowiedzialnego stanowisko powinny być wyciągane co najmniej konsekwencje służbowe jak nie zakaz wykonywania zawodu.

Ostre przeziebienie, katar, bol gardla, okropne samopoczucie. Po szybkim badaniu pani poinformowala, ze mam czyste gardlo i pluca, dostalem m.in. zalecenie picia oliwy z oliwek oraz rozgryzania witaminy a oraz ziolowy lek na zatoki (ktory byl calkiem ok), brak zwolnienia. Nastepnego dnia inny lekarz nie mial watpliwosci, ze powinienem byc dawno w domu, ze zwolnieniem.

Ostre przeziebienie, katar, bol gardla, okropne samopoczucie. Po szybkim badaniu pani poinformowala, ze mam czyste gardlo i pluca, dostalem m.in. zalecenie picia oliwy z oliwek oraz rozgryzania witaminy a oraz ziolowy lek na zatoki (ktory byl calkiem ok), brak zwolnienia. Nastepnego dnia inny lekarz nie mial watpliwosci, ze powinienem byc dawno w domu, ze zwolnieniem.

Pani doktor ewidentnie nie zna się na tym co robi. Wizyta hop siup. 5 minut max. Przyszedłem ledwo żywy. Ostry nieżyt nosa, gardło bolące, czerwone z białymi prześwitami. W gruncie rzeczy diagnozę postawiłem sam. "ja nic tu nie widzę, nie słyszę". O zwolnieniu mogę zapomnieć. Dodam, że pracuję w warunkach niesprzyjających szybkiej rekonwalescencji. Absolutnie nie polecam.

Pani doktor ewidentnie nie zna się na tym co robi. Wizyta hop siup. 5 minut max. Przyszedłem ledwo żywy. Ostry nieżyt nosa, gardło bolące, czerwone z białymi prześwitami. W gruncie rzeczy diagnozę postawiłem sam. "ja nic tu nie widzę, nie słyszę". O zwolnieniu mogę zapomnieć. Dodam, że pracuję w warunkach niesprzyjających szybkiej rekonwalescencji. Absolutnie nie polecam.

Bardzo ale to bardzo się zawiodłam po wizycie u owej Pani doktor. Cierpię na ostre biegunki, przez co jeden dzień nie byłam w stanie iść do pracy. Następnego dnia z samego rana pojechałam na wizytę by porozmawiać o tym z lekarzem, by dostać może jakies porady i oczywiście poprosiłam o zwolnienie za dzień wczorajszy. Na co ona oznajmiła, ze niestety ale nie jest w stanie wystawić mi zwolnienia na dzień wczesniej( bzdura!) obsłużyła mnie oczywiście w dwie minuty i widać było, ze meczy się będąc lekarzem. Nie polecam, strata czasu, ...

Bardzo ale to bardzo się zawiodłam po wizycie u owej Pani doktor. Cierpię na ostre biegunki, przez co jeden dzień nie byłam w stanie iść do pracy. Następnego dnia z samego rana pojechałam na wizytę by porozmawiać o tym z lekarzem, by dostać może jakies porady i oczywiście poprosiłam o zwolnienie za dzień wczorajszy. Na co ona oznajmiła, ze niestety ale nie jest w stanie wystawić mi zwolnienia na dzień wczesniej( bzdura!) obsłużyła mnie oczywiście w dwie minuty i widać było, ze meczy się będąc lekarzem. Nie polecam, strata czasu, przez takie osoby traci się zaufanie do lekarzy...

Porażka, poszłam jedynie po skierowania na badania. Pani nie była zainteresowana moją osobą, nie interesowało ją po co mi takie badania. Nie wiem po co ta Pani tyle lat zajmowała miejsce na medycynie.

Porażka, poszłam jedynie po skierowania na badania. Pani nie była zainteresowana moją osobą, nie interesowało ją po co mi takie badania. Nie wiem po co ta Pani tyle lat zajmowała miejsce na medycynie.

Potwierdzam każdą z opinii. Fatalny lekarz. Ta pani nie nadaje się do pracy z ludźmi. Może marketing lepiej jej będzie wychodził.

Potwierdzam każdą z opinii. Fatalny lekarz. Ta pani nie nadaje się do pracy z ludźmi. Może marketing lepiej jej będzie wychodził.

Fatalny lekarz! Totalny brak kompetencji i empatii. Po 3 dni wymiotów i biegunki stwierdziła że to nie może być wirus bo „wirusy teraz nie panują”. U dziecka w żłobku prawie cała grupa miała wirusa żołądkowego i od dziecka się tym wirusem zaraziłam więc diagnoza była totalną bzdurą. Do tego odmówiła wystawienia zwolnienia lekarskiego na 2 dni w które nie byłam w pracy z powodu wymiotów i biegunki. Powiedziała „trzeba było wezwać pogotowie do domu”. Ten lekarz to jest totalna porażka. Jak można tak traktować pacjenta!!

Fatalny lekarz! Totalny brak kompetencji i empatii. Po 3 dni wymiotów i biegunki stwierdziła że to nie może być wirus bo „wirusy teraz nie panują”. U dziecka w żłobku prawie cała grupa miała wirusa żołądkowego i od dziecka się tym wirusem zaraziłam więc diagnoza była totalną bzdurą.
Do tego odmówiła wystawienia zwolnienia lekarskiego na 2 dni w które nie byłam w pracy z powodu wymiotów i biegunki. Powiedziała „trzeba było wezwać pogotowie do domu”. Ten lekarz to jest totalna porażka. Jak można tak traktować pacjenta!!

Mocno NIE polecam tego lekarza. Pani doktor jest nieuprzejma i arogancka. W ciągu pięciu minut "udało jej się" obsłużyć 3 pacjentów. Odnosiła się do mnie z wyniosłością a na koniec powiedziała mi, że na "katarek" to ona zwolnienia nie daje. Odradzam, wizyta u niej to kompletna strata czasu.

Mocno NIE polecam tego lekarza. Pani doktor jest nieuprzejma i arogancka. W ciągu pięciu minut "udało jej się" obsłużyć 3 pacjentów. Odnosiła się do mnie z wyniosłością a na koniec powiedziała mi, że na "katarek" to ona zwolnienia nie daje. Odradzam, wizyta u niej to kompletna strata czasu.