Po wizycie u tej kobiety, bo na miano lekarza nie zasługuje, poczułam się jeszcze gorzej niż wcześniej. Jeśli człowiek idzie do psychiatry to oznacza to, że ma jakiś problem i sobie z nim nie radzi. Nie poszłam po krzyki, złośliwości i ogólną niechęć. Odpowiedziałam na szereg intymnych pytań z czego największe zainteresowanie wzbudził fakt, że mieszkam z partnerem a nie z mężem. Od tego momentu kobieta traktowała mnie w tak ...