Semir Smida

" Nie udzielę informacji" " Proszę przyjść jutro" " Proszę nie dzwonić tylko zwolnić się z pracy i przyjść osobiście" " Umie pan czytać? Mam napisane na drzwiach, informacji udzielam tylko od 13 - 14"

" Nie udzielę informacji"
" Proszę przyjść jutro"
" Proszę nie dzwonić tylko zwolnić się z pracy i przyjść osobiście"
" Umie pan czytać? Mam napisane na drzwiach, informacji udzielam tylko od 13 - 14"

Super lekarz boli tylko to że opinie psują osoby z anonimowego konta czyli z konkurencji . Pan doktor pomógł zarówno mi jak i osobom z mojego otoczenia.

Super lekarz boli tylko to że opinie psują osoby z anonimowego konta czyli z konkurencji . Pan doktor pomógł zarówno mi jak i osobom z mojego otoczenia.

Nie wiem skąd te pozytywne opinie. Kilka lat temu byłam na oddziale u niego. Jeśli nie jest to jakiś nadzwyczajny przypadek, który chętnie opisałby w książce, to traktuje wyjątkowo zlewczo. A zalecenia typu mniej stresu, więcej odpoczynku, dieta i ruch..no wybaczcie. Nawet pielęgniarki to wyśmiały.

Nie wiem skąd te pozytywne opinie. Kilka lat temu byłam na oddziale u niego. Jeśli nie jest to jakiś nadzwyczajny przypadek, który chętnie opisałby w książce, to traktuje wyjątkowo zlewczo. A zalecenia typu mniej stresu, więcej odpoczynku, dieta i ruch..no wybaczcie. Nawet pielęgniarki to wyśmiały.

BARDZO DOBRY LEKARZ POLECAM BARDZO DAWNO CHODZĘ DO NIEGO I LECZĘ SIĘ NA NADCIŚNIENIE TĘTNICZE POLECAM TEGO LEKARZA

BARDZO DOBRY LEKARZ POLECAM BARDZO DAWNO CHODZĘ DO NIEGO I LECZĘ SIĘ NA NADCIŚNIENIE TĘTNICZE POLECAM TEGO LEKARZA

Polecam tego lekarza. Wspaniały specjalista a oprócz tego bardzo kulturalny w kontakcie z pacjentami. O każdego dba i do każdego ma indywidualne podejście.

Polecam tego lekarza. Wspaniały specjalista a oprócz tego bardzo kulturalny w kontakcie z pacjentami. O każdego dba i do każdego ma indywidualne podejście.

Ten kto napisał , że ten lekarz ma złe kompetencje i jest nie uprzejmy - to myślę ,że nie wie o czym pisze !!!!!!!! Lepie ,żeby nic nie pisał !.

Ten kto napisał , że ten lekarz ma złe kompetencje i jest nie uprzejmy - to myślę ,że nie wie o czym pisze !!!!!!!!
Lepie ,żeby nic nie pisał !.

Super specjalista o ogromnej wiedzy . Od kilkunastu lat miałam problemy z ciśnieniem , zaliczyłam tarnowskie sławy kardiologiczne , a ciśnienie dalej skakało . Dopiero dr Smida trafił w dziesiątkę i ciśnienie - książkowe . Podchodzi do pacjenta kompleksowo , a przy tym przesympatyczny wszystko wytłumaczy i nie traktuje pacjenta jak zło konieczne . Polecam , oby więcej było takich lekarzy.

Super specjalista o ogromnej wiedzy . Od kilkunastu lat miałam problemy z ciśnieniem , zaliczyłam tarnowskie sławy kardiologiczne , a ciśnienie dalej skakało . Dopiero dr Smida trafił w dziesiątkę i ciśnienie - książkowe . Podchodzi do pacjenta kompleksowo , a przy tym przesympatyczny wszystko wytłumaczy i nie traktuje pacjenta jak zło konieczne . Polecam , oby więcej było takich lekarzy.

Wspaniały lekarz o dużym talencie, wspaniały człowiek i specjalista w swoim zawodzie. Nigdy nie pozostawia pytań bez odpowiedzi,zawsze daje nadzieję na powrót pacjenta do zdrowia. następnych pacjentów.Lekarz o bardzo dużej wiedzy, należytym podejściem do pacjenta oraz o dużym uroku osobistym.

Wspaniały lekarz o dużym talencie, wspaniały człowiek i specjalista w swoim zawodzie. Nigdy nie pozostawia pytań bez odpowiedzi,zawsze daje nadzieję na powrót pacjenta do zdrowia. następnych pacjentów.Lekarz o bardzo dużej wiedzy, należytym podejściem do pacjenta oraz o dużym uroku osobistym.

Bardzo dobry lekarz . Sympatyczny i kompetentny ,

Bardzo dobry lekarz . Sympatyczny i kompetentny ,

TEN LEKARZ TO KAWAŁ CHAMA,BĘDĄC NA WIZYCIE Z WŁASNYM DZIADKIEM NA WSTĘPIE LEKARZ ZAPYTAŁ CZY MAMY LEKI KTORE DIZADEK BIERZE. MAM ISC Z CALYM KOSZYKIEM LEKOW??MOWIE ZE WSZYSTKO JEST WPISANE W KARTOTECE PACJETA.LEKARZ MOWI ZE KARTOTEKA ZGINELA I NIC NA TO NIE PORADZI.LEKARZ MA PRETENSJE DO PACJENTA ZE W REJESTRACJI ZGUBIONO KARTOTEKE.KPINA,ALE NIE ZOSTAWIE TEGO TAK

TEN LEKARZ TO KAWAŁ CHAMA,BĘDĄC NA WIZYCIE Z WŁASNYM DZIADKIEM
NA WSTĘPIE LEKARZ ZAPYTAŁ CZY MAMY LEKI KTORE DIZADEK BIERZE.
MAM ISC Z CALYM KOSZYKIEM LEKOW??MOWIE ZE WSZYSTKO JEST WPISANE W KARTOTECE PACJETA.LEKARZ MOWI ZE KARTOTEKA ZGINELA I NIC NA TO NIE PORADZI.LEKARZ MA PRETENSJE DO PACJENTA ZE W REJESTRACJI ZGUBIONO KARTOTEKE.KPINA,ALE NIE ZOSTAWIE TEGO TAK