Lekarze Opole

Byłam u tego lekarza na NFZBardzo miły lekarz, który dobrze dobrał mi okulary (wcześniej źle dobrane). Jest konkretny i nie traci czasu na zbędne przedłużanie wizyty, ale zapytany o niepokojące kwestie, dokładnie wytłumaczył. Poza tym zleca dokładniejsze badania, aby poznać pełen obraz choroby.Polecam!

Niestety lekarz z tej Pani bardzo kiepski i jako człowiek też zupełnie bez empatii. Diagnosta najgorszy z jakim miałam do czynienia. Wydaje mi się, że tylko ze względu na współudział w spółce Polimed jest również na etacie lekarskim. Generalnie przychodnia ta schodzi na psy. Najczęściej lekarze tam są nieprzychylni do kierowania na badania a już szczególnie gdy chcesz je zrobić w ramach profilaktyki. No cóż taka ich polityka, zawsze wychodzi ...

"Jeżeli nie ma zagrożenia życia to proszę odejść nic panu nie dolega". Zdanie (w podobnym brzmieniu), które usłyszałem jako osoba poszkodowana podczas wypadku drogowego. Finalnie ze strony tego Pana nie została udzielona żadna pomoc, pomimo bólu w okolicach kolan (o którym informowałem). Brak jakiegokolwiek czynnika ludzkiego, empatii oraz chęci niesienia pomocy. Życzę wszystkim poszkodowanym żeby nie spotkali na swojej drodze tego lekarza. Dla waszego dobra, zdrowia, życia.

Moim zdaniem Pani była nieuprzejma na wizycie. Po tym jak zwróciłam jej na to uwagę, aby na mnie nie podnosiła głosu- bylo już lepiej- ale jednak niesmak pozostaje.

Nie dało się nic ustalić w kwestii ewentualnego zwiększenia/zmniejszenia dawki - pacjencie, radź sobie sam. Mówię, że chodzę na terapię, po chwili pyta, czy chodziłem kiedyś na terapię. Parę ogólników, reszta klepanie w komputer. Po kolejną receptę można przyjść, ale skonsultować coś jest w opór trudno.

Bardzo nie polecam.Ten ,,lekarz''nie zasluguje na. ani jedna pozytywna opinie. Podczas teleporady krzyczy,nie daje dojsc pacjentowi do slowa,okazuje zniecierpliwienie. Teleporada ograicza sie do kilku minut, podczas ktorych podwaza wynik usg ,informujac ze nie wie co mi jest. W wyniku usg radiolog rozpoznal u mnie kamice nerkowa obustronna. Podczas teleporady slyszalam ,ze piasek z nerek nie moze schodzic! Kiedy poinformowalam ja ze cierpie, krzyczac dala mi do zrozumienia ,ze nie przedluzy ...

Jestem bardzo zadowolona z wizyty u pana doktora bardzo fachowo wytłumaczył wszystko związane z moja choroba odpwiedzial na wszystkie moje pytania

wizyty u Pana doktora wyglądały tak, że się przychodziło, zadał kilka pytań, coś poskrobał na kartce, nawet badania nie robił (uważa chyba, że jest nieomylny i już na podstawie samego wywiadu z pacjentką jest w stanie postawić trafną diagnozę - nic bardziej mylnego...); dobre rozwiązanie dla osób, które chcą dostać tabletki antykoncepcyjne (które zresztą Pan doktor mi "wciskał" przez kilka wizyt - a badania nie zrobił, bo "nie ma takiej ...

Lekarz, który nie nadaje się kompletnie do kontaktu z pacjentem- szczególnie z małym dzieckiem. Osoba, która nie ma sumienia traktować z cynizmem rodziców, którzy przychodzą po pomoc. Nie chce nawet oglądnąć dziecka i zwraca się do rodzica "po co Pani przyszła i zajmuje innym kolejkę", a następnie dziecko trafia na SOR i potrzebuje nagłej operacji. Arogancki, bezczelny.

Nie polecam! Zgłosiłam się z przytkanym uchem od trzech tygodni i bólami głowy tym spowodowanymi. Nawracające przewlekłe bóle gardła i przeziębienia. Lekarz kazał usiąść na krześle, bez słowa zajrzał do obu uszu, zlecił badanie słuchu. Jako, że wyniki wyszły "żyleta" stwierdził, że chyba mi "da klapsa" - pewnie za to że przyszłam i marnuję jego czas. Zero pytań, zero wysłuchania objawów, na podstawie ogólnego zapisu w skierowaniu wygłosił diagnozę, że ...

Bardzo nie miły lekarz. Poszłam do niego ,ponieważ choroba złapała mnie w niedzielę i to była jedyna opcja. Mam anginę ropną i wysoką gorączkę. Chciałam aby przepisał mi antybiotyk, jednak na recepcie dostałam septolete i rutinoscorbin, a na prośbę o l4 dowiedziałam się,że on nie jest od wypisywania l4, tylko mój lekarz rodzinny. Tragedia ! Zdecydowanie odradzam wizytę, ponieważ to zmarnowany czas i zdrowie.

Lekarka która nie powinna się nazywać LEKARZEM tylko urzędasem! Unikać jak ognia! Straciliśmy przez nią pół roku na diagnostyce, ponieważ Pani "urzędas" tylko klepała nic nie warte słowa w komputer, z wielkim kłopotem kierowała na badania co się okazało najmniej istotne w naszym problemie. Klepała po klawiaturze zła na mnie i męża, że się dopytujemy co jest naszemu synkowi, bo jak śmiemy pytać o podejrzenia. Zła na dziecko (teraz wiemy) ...

Wizyta u optyka w Opolu gdzie przyjmuje ta pani to stracony czas. NIE POLECAM SZKODA NERWÓW. Zero... ZERO realnego podejscia do pacjenta. Prywatnie może i miła babcia, ale jako lekarz szukajcie pomocy z dala od jej gabinetu!! Wizyta umówiona na godzinę z 3 tyg. wyprzedzeniem. Czas oczekiwania po przybyciu na miejsce ponad 40 min. totalny brak kultury. Badanie 10 min. Dziecko przeczytało litetki i TYLE!! Dziwię się, że jeszcze leczy.

Tak fatalnego lekarza nie widzialem jak zyje , baba jakby za kare tam siedziala !! poszedlem bo potrzebowalem skierowanie do dermatologa wiec musialem isc do pierwszego kontaktu niestety .. i trafilem na ta kobiete .. od samych drzwi odnioslem wrazenie jakby musiala mnie przyjac za kare !!!! tlumacze babie ze potrzebuje skierowanie do dermatrologa , ale tez dodakowo jako ze nie bylem ponad 2 lata u lakarza chcialbym tez skierowania ...

Lekarz który nawet nie czyta historii choroby, w dodatku przepisuje leki które po miesiecznym dawkowaniu działają negatywnie, brak tej Pani kompetencji. Diagnoza u pani doktor trwa 20 sekund po czym uznaje ze nie nalezy się pacjentowi zwolnienie lekarskie mimo iz choruje juz ponad miesiac. Mimo iż informowałem panią doktor ze mój stan jest gorszy niz objęła mnie leczeniem to stwierdziła ze jestem juz za dlugo na zwolnieniu i muszę wracać ...

Unikać tej niekompetentnej kobiety jak ognia. Źle diagnozuje, kompletny brak kultury osobistej. Nie chce zlecać badań - od 9 lat nie skierowała mnie na żadne inne badania. Często też nie przebada pacjenta, bo jej się nie chce. Chamskie odzywki, etc. Straszne dno.

Wizyta u "pseudo" lekarza tragedia! Krwawienia z odbytu po 0.5 litra krwi (bordowej) w ciagu 7 godin- nie widzi problemu. Na pytanie co mam robic na przyszlosc:karetka czy pogotowie-on nie wie co mam robic. Kompletny ignorant, zero empatii i do tego zadufany w sobie. OMIJAC GO Z DALEKA. A sprawe kieruje do Rzecznika Praw Pacjenta.

Trudno mi znaleźć Lekarza, którego podejście do Pacjenta jest tak naganne, jak u Pani Doktor - nieuprzejmość, sarkazm, brak możliwości konwersacji, ciągła krytyka i groźby odmowy pomocy. Każde pytanie jest przez Nią odbierane jako atak, więc kwituje je zdawkową odpowiedzią, nie informując Rodzica o stanie zdrowia Podopiecznego. Nastrój terroru w gabinecie paraliżuje. Diagnozę innego Lekarza ośmiesza, w naszej obecności podważając Jego autorytet. Jeśli Jej podejście do Małych Pacjentów jest podobne ...

Beznadziejny lekarz. Nie chciał przyjąć pacjentki ze skierowaniem na cito od lekarza rodzinnego z Podejrzeniem o ostre zapalenie tkanek miękkich twarzy, (opuchlizna na połowie twarzy- od policzka aż po czoło tak, że pacjentka nie widziała na oko). Pan "doktorek" kazał zarejestrować się na za 3 tygodnie!!! Kiedy poproszono go o pisemne potwierdzenie odmowy przyjęcia (zaznaczam że w ciągu 2 godzin miał tylko 3 pacjentów!!!) zgodził się przyjąć pacjentkę. Ale po ...

Nie polecam. Byłam wczoraj u pani Małgorzaty Stolarczyk , ponieważ mojego rodzinnego lekarza nie było i nigdy więcej. Weszłam z potwornym duszącym kaszlem i chrapaniem w oskrzelach, a ona mówi mi, że wszystko jest w porządku i to może trwać 3 tygodnie i nic mi nie pomoże. Nic mi nie przepisała, ale pieniądze z kasy chorych za wizytę skasowała. Dzisiaj byłam u innego lekarza i mam ostre zapalanie oskrzeli. Jak ...